sty 14 2006

.


Komentarze: 3

nie piszę tytułu.. bo po co. takie wielkie literki tylko wychodzą. i wszystko jest do dupy ;B
i jestem troche zdenerwowana.. nawet trochę bardzo. na co? na co że mój ojciec ma dałna. bo to takie.. gUpie troche nie? nie to że bym narzekała.. ale tak jakoś..
a już ferie.. ale fajowo.. tylko zeby go tak jeszcze uprosić na to coś.. ajj.. to by było niezłe ;)
pomyśle pomyśle i damy rade..


hahahaha.. mandaryna udaje że śpiewa w telewizorze.. ale jazda.

bejbe. : :
17 stycznia 2006, 22:34
takie biedne zycie mandaryny. ;p
ka pe
15 stycznia 2006, 20:26
a mnie juz nie ma...
martusiap.
14 stycznia 2006, 22:14
hehe;) idę spać. dupa jest i tyle...;p

Dodaj komentarz