ona najebana tańczyła na stole, o kurwa...
Komentarze: 1
no bo w ogóle to ja niewiem o co chodzi. co sie dzieje.. ach ach. nieważne.
i mnie gardło boli.. i znowu mam jakieś dziwne humorki.. (w sumie mi sie zdaje, ze słuszne.. ale niewiadomo, niewiadomo..)
i normalnie ledwo co przezyłam ten tydzień.. kolejny bedzie jeszcze gorszy.. chyba w ogóle przestane spać, jeść i w ogóle cokolwiek innego.. no bo cóż można robić w tak posranej szkole.
dzisiaj ruda wzięła nas na bałwana... boomba.
może zdjęcia będą.. ale chyba nie dodam.. bo mnie wiem gdzie, niewiem jak.. i wogóle ten bloga jakis dziwny jest... :
a co tam..
Dodaj komentarz